Brak niedzielnych meczy o 16:00 - CZEMU

by Gość Nie 9 Lis 2008 - 16:37

Panowie Musimy Byc odpowiedzialni w tym za co się bierzemy Mówie to do zarządu.. Ponieważ Dzis Przychodzimy Na mecz o godzinie 16.. ze Skansem a Tu nie ma przygotowanych boisk ani kluczy do magazynu gdzie są pachołki itd.. i nagle o 16:50 dowiadujemy sie że nasze mecze są odwołane ale już mecze godzine pózniej są .. tak nie może być ... Evil or Very Mad

by **Robert Utko** Nie 9 Lis 2008 - 16:50

Coz, w Zarzadzie jest 9 osob. A jak pracuje wiekszosc wybranych przez Was ludzi widac na zalaczonym obrazku.
Podobnie jest zreszta w przypadku zabran, gdzie tez niektorzy sa kiedy chca, a jak im sie nie chce, to ich nie ma.
Mysle, ze dobrym pomyslem by bylo odpytanie na walnym kazdego z czlonkow Zarzad, czym sie zajmowal i co zrobil podczas swojej kadencji.

I ciekaw jestem, czy ktos sie wypowie w tym temacie ??

by **Haszek** Nie 9 Lis 2008 - 17:06

W związku z zaistniałą sytuacją, jaka miała miejsce w dniu 9 listopada o g. 16 w wyniku której nie mogły odbyć się dwa zaplanowane mecze, w imieniu swoim jak i Zarządu przepraszam zawodników oraz kibiców zespołów : Skansen Sobieskiego, CopaCabana, Tirsped oraz NKS Siekiera.
Brak osoby ze strony Zarządu był spowodowany wypadkiem losowym, na który nikt niestety nie miał wpływu. Mam nadzieje, że takie sytuacje będą zdarzać się sporadycznie i nadal współpraca drużyn sędziujących z Zarządem będzie odbywać się na wysokim poziomie.

Z ww. drużynami w dniu jutrzejszym (poniedziałek) postaram się ustalić dogodny termin rozegrania zaległego meczu, uwzględniając oczekiwania zainteresowanych zespołów.

(dodano po zakończeniu meczy)
P.s. Ze swojej strony pragnę bardzo podziękować kolegom z drużyny Tirspedu. Panowie - macie u mnie dług wdzięczności. Niedość że nie rozegrano waszego spotkanie, niedość że nie było to Waszym obowiązkiem, to pomogliście ogarnąć całą kolejke, sędziując 7 spotkań w tym te "wysokiego ryzyka" oraz jedno bez gwizdka.....

Z nadziejami na lepszą przyszłość,

Szymek Baczyński

by Gość Nie 9 Lis 2008 - 20:59

Spoko:)

by **Chmiel** Nie 9 Lis 2008 - 22:51

Robert Utko napisał:Coz, w Zarzadzie jest 9 osob. A jak pracuje wiekszosc wybranych przez Was ludzi widac na zalaczonym obrazku.
Podobnie jest zreszta w przypadku zabran, gdzie tez niektorzy sa kiedy chca, a jak im sie nie chce, to ich nie ma.
Mysle, ze dobrym pomyslem by bylo odpytanie na walnym kazdego z czlonkow Zarzad, czym sie zajmowal i co zrobil podczas swojej kadencji.

I ciekaw jestem, czy ktos sie wypowie w tym temacie ??

Jedynie mogę mówić za siebię, więc wypowiem się - już we wtorek sygnalizowałem, że w w ten weekend mam zjazd na studiach i zwłaszcza w niedzielę nie będę dyspozycyjny do wydania sprzętu. Nie wiem jakie zajęcia tego dnia mieli inni, ale moim zdaniem niesprawiedliwe jest wrzucanie wszystkich do jednego worka i stwierdzenie, "że się nie chciało, to ich nie było", bo to nie prawda. Nie popadajmy w jakieś paranoje i oczekujmy, że każdy podporządkuje całe swoje życie Szóstkom. Ja na przykład jak płacę za swoją edukację to nie chce z niej rezygnować. Wiadomo często się zdarza, że ktoś jest niedyspozycyjny z innych względów (rodzinnych, edukacyjnych, zawodowych etc.), ale do tej pory zawsze udawało się to jakoś dograć. Cóż w ten weekend tak jak to Szymek stwierdził miejsce miał wypadek losowy, że nie było nikogo i wynikł problem z dwoma meczami. Ok przyłączam się jak najbardziej do przeprosin, ale nie róbmy od razu "polowania na czarownice"...

Nie zgodzę sie równiez ze stwierdzeniem o nieodpowiedzialności Zarządu. Owszem w dniu wyborów na walnym każdy z nas przyjął na siebie pewne obowiazki i odpowiedzialność, ale pragnę zauważyć, ze nie da się na kilka miesięcy naprzód przewidzieć, że jakiegoś konkretnego dnia nie będzie można np. otworzyć magazynu. To po prostu nie możliwe...

Jeśli chcemy żeby wszystko było profesonalnie, zawsze możemy zatrudnić osobę, która będzie miała obowiązek być zawsze w weekendy na zasaadzie: "płacimy ci - wymagamy wszystkiego na tip top".

Naturalnie możemy też rozliczyć i przegonić cały Zarzad (ze mną włącznie), ale pytanie co dalej?

by **Zenden** Pon 10 Lis 2008 - 9:23

Przyłączam się do stanowiska mojego mecenasa czyly Chmiela Wink

Do mnie dzwonił Tomek kilka minut po g.16 ale byłem wtedy w Arkadii więc nie zdążyłbym dojechać i otworzyć.

Może rozwiązaniem było by przekazanie kompletu kluczy budce dzielnych stadionowych ochroniarzy od których za pokwitowaniem mogli by pobierać je drużyny odpowiadające za obsługę w danym dniu?

by **Robert Utko** Pon 10 Lis 2008 - 12:09

Wszystko sie zgadza, tylko tyle ze niektore twarze pojawiaja sie tylko na meczch a o obowiazkach czlonkow zarzadu zapominaja.

Co od przekazania kluczy ochronie, to nie jest to chyba najlepszy pomysl.