Zebranie 01.10.2008
4 posters
Strona 1 z 1
Zebranie 01.10.2008
Po przeczyaniu informacji o wynikach zebrania wtrace swoje trzy grosze.
Jest sobie koleja Ziajkowski. Mysli, ze jest anonimowy i mu wszystko wolno, bo ma "znajomosci". Wciska ile wlezie, wszystko ma w dupie, nie podaje nazwiska i mysli, ze mu wszystko ujdzie plazem. Niestety, okazuje sie ze jednak nie jest anonimowy i troche zlec trafil ze swoim stawianiem sie. Jednakze lekcewazy nas/was i pewny swojej nietykalnosci nie przychodzi na zebranie - zebranie, na ktore jest zaproszony i o ktorym wie, bo temat byl dosc mocno omawiany na forum przez jego kolegow. Kiedy okazuje sie, ze jednak nie jest nietykalny i dostaje zawieszenie, pojawia sie seria postow kolegow z AC Misie sondujacych mozliwosc odwolania sie przez niego od kary oraz kwestionujaca jej zgodnosc z regulaminem - konczaca sie na stwierdzeniu Chmiela, ze gdyby sie pokajal, to by dostal mniejsza kare. A wiec pewny juz swojej tykalnosci kolega przychodzi juz po zawieszeniu na zebranie i probuje sie pokajac i wmowic, ze nic wielkiego sie jednak nie stalo. Niech jeszcze oprocz swoich kolegow zaprosi tez ochrone i Damiana, ktorzy byli przy calym zajsciu.
A Wy teraz zmiejszcie mu w nagrode za zachowanie kare i podziekujcie, ze laskawca przyszedl i sie pokajal. Zycze powodzenia w takim postepowaniu.... Sorry, ale takie rzeczy to juz bez mojego dalszego udzialu.
Pytanie dodatkowe:
Kiedy i kto pierwszy dostanie "w pysk" od jakiegos nietykalnego pseudogracza ??
Jest sobie koleja Ziajkowski. Mysli, ze jest anonimowy i mu wszystko wolno, bo ma "znajomosci". Wciska ile wlezie, wszystko ma w dupie, nie podaje nazwiska i mysli, ze mu wszystko ujdzie plazem. Niestety, okazuje sie ze jednak nie jest anonimowy i troche zlec trafil ze swoim stawianiem sie. Jednakze lekcewazy nas/was i pewny swojej nietykalnosci nie przychodzi na zebranie - zebranie, na ktore jest zaproszony i o ktorym wie, bo temat byl dosc mocno omawiany na forum przez jego kolegow. Kiedy okazuje sie, ze jednak nie jest nietykalny i dostaje zawieszenie, pojawia sie seria postow kolegow z AC Misie sondujacych mozliwosc odwolania sie przez niego od kary oraz kwestionujaca jej zgodnosc z regulaminem - konczaca sie na stwierdzeniu Chmiela, ze gdyby sie pokajal, to by dostal mniejsza kare. A wiec pewny juz swojej tykalnosci kolega przychodzi juz po zawieszeniu na zebranie i probuje sie pokajac i wmowic, ze nic wielkiego sie jednak nie stalo. Niech jeszcze oprocz swoich kolegow zaprosi tez ochrone i Damiana, ktorzy byli przy calym zajsciu.
A Wy teraz zmiejszcie mu w nagrode za zachowanie kare i podziekujcie, ze laskawca przyszedl i sie pokajal. Zycze powodzenia w takim postepowaniu.... Sorry, ale takie rzeczy to juz bez mojego dalszego udzialu.
Pytanie dodatkowe:
Kiedy i kto pierwszy dostanie "w pysk" od jakiegos nietykalnego pseudogracza ??
Re: Zebranie 01.10.2008
Nie rozumiem Twojej irytacji wyplywajacej z tego co napisałeś. Wynika z niej tak jak byśmy już anulowali (zmniejszyli) karę Ziajkowskiemu. A tak naprawdę nie podjelismy żadnej decyzji ze względu na to że Ciebie nie było i chcieliśmy poznać Twoje zdanie bo się z nim liczymy i sam jesteś głównym "zainteresowanym" (poszkodowanym) w tej całej sprawie. A ty w swojej wypowiedzi stawiasz sprawę jakbyśmy już mu darowali albo olali to co zrobił przed dwoma tygodniami. Facet ma prawo się odwołać od naszej decyzji i to robi - może w sposób nieudolny, co było widoczne na środowym zebraniu, ale ma takie prawo.
P.s.
Terminarz powiesiłem na tablicy, ale nie znalazłem tych "nowych olbrzymich" grzybków - czy one są aż takie małe, że nie można ich znaleść?
B.K. to Bartek Koźliński "koźlin"
P.s.
Terminarz powiesiłem na tablicy, ale nie znalazłem tych "nowych olbrzymich" grzybków - czy one są aż takie małe, że nie można ich znaleść?
B.K. to Bartek Koźliński "koźlin"
Re: Zebranie 01.10.2008
Nie jest to irytacja - jest to tylko przedstawienie mojego punktu widzenia. Tak widze ta sytuacje i nic ani nikt nie zmieni mojej opinii o powodach wizyty zarowno Ziajkowskiego jak i kolegi z AC Misie na zebraniu.
A co zrobicie, to juz Wasza decyzja, moja nie ulegla zmianie.
A co do grzybkow, to woze je caly czas w bagazniku - niech nabiora troche pokory
PS.
A co kolega nie umie wypelnic odpowiedniego pola - nie zna swojego pelnego imienia i nazwiska, ze w profilu wpisuje inicjaly ?? Nie jestem od domyslania sie, kto jest kto.
A co zrobicie, to juz Wasza decyzja, moja nie ulegla zmianie.
A co do grzybkow, to woze je caly czas w bagazniku - niech nabiora troche pokory
PS.
A co kolega nie umie wypelnic odpowiedniego pola - nie zna swojego pelnego imienia i nazwiska, ze w profilu wpisuje inicjaly ?? Nie jestem od domyslania sie, kto jest kto.
Re: Zebranie 01.10.2008
Heh relacje osób zainteresowanych są dosyć rozbieżne, jakiś wykrywacz kłamstw by się zdał
PS. Panowie, liczę, że rozpatrzycie tą sprawę z głową, bez emocji i traktowania jej jako osobistej. Mnie na zebraniu niestety nie będzie bo dziś dostałem info, że jednak muszą mnie trochę pociąć w szpitalu.
Jadę tam w poniedziałek a we wtorek lub środę będą robić zabieg więc nie mam szans aby na zebranko przybyć.
Osobiście ja jestem za zmniejszeniem kary (po tym co usłyszałem od pozostałych osób zajścia oraz oczywiście biorąc pod uwagę, że to mój zawodnik) na np:
1 OPCJA
- 5 meczy kary oraz dodatkowo klauzulę 1 roku wykluczenia z szóstek w zawieszeniu czyli 5 meczy pauzuje oraz jeśli coś przeskrobie to na 1rok idzie do paki
2 OPCJA
- 10 meczy kary (do końca rundy)
No i oczywiście przeprosiny na ręce Robsona + prezent
PS. Co do jego słów, że zna kogoś z zarządu to od razu dementuje, że chodziło o mnie hehe. Nie zna nikogo a o tym, że ja jestem w zarządzie dowiedział się wczoraj na zebraniu
PS. Panowie, liczę, że rozpatrzycie tą sprawę z głową, bez emocji i traktowania jej jako osobistej. Mnie na zebraniu niestety nie będzie bo dziś dostałem info, że jednak muszą mnie trochę pociąć w szpitalu.
Jadę tam w poniedziałek a we wtorek lub środę będą robić zabieg więc nie mam szans aby na zebranko przybyć.
Osobiście ja jestem za zmniejszeniem kary (po tym co usłyszałem od pozostałych osób zajścia oraz oczywiście biorąc pod uwagę, że to mój zawodnik) na np:
1 OPCJA
- 5 meczy kary oraz dodatkowo klauzulę 1 roku wykluczenia z szóstek w zawieszeniu czyli 5 meczy pauzuje oraz jeśli coś przeskrobie to na 1rok idzie do paki
2 OPCJA
- 10 meczy kary (do końca rundy)
No i oczywiście przeprosiny na ręce Robsona + prezent
PS. Co do jego słów, że zna kogoś z zarządu to od razu dementuje, że chodziło o mnie hehe. Nie zna nikogo a o tym, że ja jestem w zarządzie dowiedział się wczoraj na zebraniu
Re: Zebranie 01.10.2008
To ja mam jeszcze 3 opcje:
- uwierzyc twojemu koledze, anulowac jego kare i nalozyc ja na mnie
A potem czekac az sie zrobi jeszcze wiekszy burdel w szostkach, bo kazdy poczuje sie bezkarny....
PS.
A Damian to go za fraki podniosl pewnie tylko dlatego, ze sie pomylil .... bo mial to zrobic w stosunku do mnie
- uwierzyc twojemu koledze, anulowac jego kare i nalozyc ja na mnie
A potem czekac az sie zrobi jeszcze wiekszy burdel w szostkach, bo kazdy poczuje sie bezkarny....
PS.
A Damian to go za fraki podniosl pewnie tylko dlatego, ze sie pomylil .... bo mial to zrobic w stosunku do mnie
Re: Zebranie 01.10.2008
On wcale nie twierdzi, że to nie jego wina ani że taki zdarzenie nie miało miejsca.
Ciebie też można zawiesić, brałeś udział w zajściu, a może byłeś stroną atakującą hehe
Porządek to trzeba zrobić, ale też z innymi takimi różnymi Jerrymi i innymi pijaczkami-narkusami, co to zataczają się po boisku, zaczepiają innych.
Ciebie też można zawiesić, brałeś udział w zajściu, a może byłeś stroną atakującą hehe
Porządek to trzeba zrobić, ale też z innymi takimi różnymi Jerrymi i innymi pijaczkami-narkusami, co to zataczają się po boisku, zaczepiają innych.
Re: Zebranie 01.10.2008
Zenden napisał:Porządek to trzeba zrobić, ale też z innymi takimi różnymi Jerrymi i innymi pijaczkami-narkusami, co to zataczają się po boisku, zaczepiają innych.
Jerrym ma sie w niedziele zajac Szymon - w razie wyskoku bedziemy mogli go usadzic na najblizszym zebraniu.
Dodatkowo jak czytaliscie zalatwiam sprawe obecnosci w trakcie meczy strazy miejskiej i policji - to takze powinno pomoc wyeliminowac niektore osoby i sytuacje.
Re: Zebranie 01.10.2008
Niby prywatnej korespondencji sie nie wkleja, ale tym razem zrobie wyjatek (tak na marginesie pierwszy raz slysze o egzaminie na prawko o godz. 20:00, ale moze malo jeszcze w zyciu slyszalem):
Witam.
Uprzejmie proszę o ponowne rozpatrzenie zajścia jak i kary mi wymierzonej. Prośbę swoją motywuję tym, że na poprzednie zebranie nie mogłem się stawić z powodu egzaminu na prawo jazdy, wyznaczonego na dzień 25.09.2008r. Wiem, że powinienem powiadomić o tym, nie zrobiłem tego, mój błąd. Chciałbym wyjaśnić całą sytuację ze świadkami na kolejnym zebraniu, którego termin wstępnie umówiliśmy na wczorajszym spotkaniu z członkam zarządu na dzień 8.10.2008r.
Wiem, że postąpiłem źle, górę wzięły emocje.
Uważam, że kara rocznego wykluczenia jest zbyt surową karą i dlatego będę wnosił o jej zamianę. Nigdy nie stwarzałem żadnych kłopotów. To mój pierwszy i ostatni tego typu wybryk. Zrozumiałem swój błąd i będę chciał przeprosić za całe zajście oraz wnieść o zamianę obecnej kary na karę 3 meczy karencji + 1 roku wykluczenia w zawieszeniu (w przypadku ponownych problemów ten rok by się odwiesił).jakbys mogl to odp na tego maila w sprawie osobistego spotkania i przeprosin z mojej strony.Jak narazie chcialbym przeprosic na pismie a jak bys sie zgodzil to na spotkaniu we 2
Konrad Ziajkowski
Nie Jest Źle
Witam.
Uprzejmie proszę o ponowne rozpatrzenie zajścia jak i kary mi wymierzonej. Prośbę swoją motywuję tym, że na poprzednie zebranie nie mogłem się stawić z powodu egzaminu na prawo jazdy, wyznaczonego na dzień 25.09.2008r. Wiem, że powinienem powiadomić o tym, nie zrobiłem tego, mój błąd. Chciałbym wyjaśnić całą sytuację ze świadkami na kolejnym zebraniu, którego termin wstępnie umówiliśmy na wczorajszym spotkaniu z członkam zarządu na dzień 8.10.2008r.
Wiem, że postąpiłem źle, górę wzięły emocje.
Uważam, że kara rocznego wykluczenia jest zbyt surową karą i dlatego będę wnosił o jej zamianę. Nigdy nie stwarzałem żadnych kłopotów. To mój pierwszy i ostatni tego typu wybryk. Zrozumiałem swój błąd i będę chciał przeprosić za całe zajście oraz wnieść o zamianę obecnej kary na karę 3 meczy karencji + 1 roku wykluczenia w zawieszeniu (w przypadku ponownych problemów ten rok by się odwiesił).jakbys mogl to odp na tego maila w sprawie osobistego spotkania i przeprosin z mojej strony.Jak narazie chcialbym przeprosic na pismie a jak bys sie zgodzil to na spotkaniu we 2
Konrad Ziajkowski
Nie Jest Źle
Re: Zebranie 01.10.2008
ze względu na dużą ilość punktów karnych i co za tym idzie zdawaniu ponownie egzaminu na prawko ( 2 miesiące temu ) potwierdzam - egzaminy trwają od 6 rano do 21 na Odlewniczej.
reszty narazie nie komentuje
reszty narazie nie komentuje
Re: Zebranie 01.10.2008
No to malo slyszalem
Jednak zdania z pierwszego postu tego tematu nie zmieniam.
Natomiast temat Policji i Strazy Miejskiej jest w zasadzie domkniety. Przedstawiciele obu sluzb bardzo chetnie zajrza na stadion w czasie rozgrywek. Rozmowy sa zamkniete, pozostala sprawa formalna - czyli oficjalne pisemko z prosba o obecnosc w/w sluzb.
W najgorszym przypadku beda to 2-3 wizyty kazdej ze sluzb w ciagu dnia (czyli mniej wiecej co 30 minut 10 minutowa obecnosc), w najlepszym stala obecnosc przez 3-4 godziny.
Jednak zdania z pierwszego postu tego tematu nie zmieniam.
Natomiast temat Policji i Strazy Miejskiej jest w zasadzie domkniety. Przedstawiciele obu sluzb bardzo chetnie zajrza na stadion w czasie rozgrywek. Rozmowy sa zamkniete, pozostala sprawa formalna - czyli oficjalne pisemko z prosba o obecnosc w/w sluzb.
W najgorszym przypadku beda to 2-3 wizyty kazdej ze sluzb w ciagu dnia (czyli mniej wiecej co 30 minut 10 minutowa obecnosc), w najlepszym stala obecnosc przez 3-4 godziny.
Re: Zebranie 01.10.2008
dwa słowa:
Szymon ma 100% racji - nie przez przypadek nie podjęliśmy decyzji bo liczylismy na pewną konfrontację. Znaliśmy jedną wersję zdarzeń, teraz poznaliśmy drugą i jest ona w zupełności inna.
Najgorsze w tym wszytskim jest to, że powołujesz się na Damiana, a tymczasem on zaprzeczył żeby cokolwiek widział. Zwyczajnie się wyparł wszystkiemu twierdząc coś w stylu: "ja to nic nie widziałem, odszedłem i wtedy Robert się tam z nim coś kłócił, a jak podszedłem to juz było po wszystkim i w sumie nie wiem co się tam wydarzyło" coś takiego. oczywiście to nie jest cytat tylko trochę ironizuję, ale wypowiedź Damiana uderzała nieco w ten deseń. takie przedstawienie sprawy też siłą rzeczy musiało zasiać w to wszystko ziarno wątpliwości.
Ponadt nie napisałem, że jakby przyszedł i przeprosił to NA PEWNO by jego kara uległa złagodzeniu, ale że tak z reguły było. że właśnie tak to wyglądało. Bynajmniej nie sugerowałem mu zeby się pokajał i kara zostanie złagodzona, ale też się nie wycofuję z tych słów i uważam że skruchę powinno się także brać pod uwagę. oczywiście w zaleznosci od sytuacji, bo skrucha jerrego by na mnie nie wywołała ŻADNEGO wrażenia. a to był jakiś zwykły gówniaż
Zatem podkreślam, iż żadna decyzja nie została podjęta, bo nie sposób było ocenić ile prawdy było w jego wypowiedzi. Nam mógł nakłamać, ale jakby spojrzał Ci w oczy wyśpiewałby wszystko jak na spowiedzi. moze zatem w środę się uda, aczkolwiek ja i tak ewentualne złagodzenie kary ograniczyłbym jedynie do końca roku kalendarzowego.
Szymon ma 100% racji - nie przez przypadek nie podjęliśmy decyzji bo liczylismy na pewną konfrontację. Znaliśmy jedną wersję zdarzeń, teraz poznaliśmy drugą i jest ona w zupełności inna.
Najgorsze w tym wszytskim jest to, że powołujesz się na Damiana, a tymczasem on zaprzeczył żeby cokolwiek widział. Zwyczajnie się wyparł wszystkiemu twierdząc coś w stylu: "ja to nic nie widziałem, odszedłem i wtedy Robert się tam z nim coś kłócił, a jak podszedłem to juz było po wszystkim i w sumie nie wiem co się tam wydarzyło" coś takiego. oczywiście to nie jest cytat tylko trochę ironizuję, ale wypowiedź Damiana uderzała nieco w ten deseń. takie przedstawienie sprawy też siłą rzeczy musiało zasiać w to wszystko ziarno wątpliwości.
Ponadt nie napisałem, że jakby przyszedł i przeprosił to NA PEWNO by jego kara uległa złagodzeniu, ale że tak z reguły było. że właśnie tak to wyglądało. Bynajmniej nie sugerowałem mu zeby się pokajał i kara zostanie złagodzona, ale też się nie wycofuję z tych słów i uważam że skruchę powinno się także brać pod uwagę. oczywiście w zaleznosci od sytuacji, bo skrucha jerrego by na mnie nie wywołała ŻADNEGO wrażenia. a to był jakiś zwykły gówniaż
Zatem podkreślam, iż żadna decyzja nie została podjęta, bo nie sposób było ocenić ile prawdy było w jego wypowiedzi. Nam mógł nakłamać, ale jakby spojrzał Ci w oczy wyśpiewałby wszystko jak na spowiedzi. moze zatem w środę się uda, aczkolwiek ja i tak ewentualne złagodzenie kary ograniczyłbym jedynie do końca roku kalendarzowego.
Re: Zebranie 01.10.2008
Jak ju wcześniej wspomniałem nie będzie mnie na zebraniu (szpital) ale warto by przedyskutować zajścia ubliżania sędziemu i rozrób na boisku z tego tematu:
https://sll6p.forumpolish.com/iii-liga-f6/pytanie-do-zarzdu-t81.htm
https://sll6p.forumpolish.com/iii-liga-f6/pytanie-do-zarzdu-t81.htm
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|